Telimena to postać zagadkowa, choć momentami rzeczywiście opisana w sposób komediowy. Jest samotną, dojrzałą kobietą, która podobnie jak współczesne kobiety dąży do jak największego komfortu materialnego, choć nie o to jej tak naprawdę chodzi. Męczy ją brak miłości, której kupić przecież nie można. A dlaczego jest samotna? Tak naprawdę wśród bohaterów „Pana Tadeusza” nie ma dla niej partnera. Hrabia czy Asesor to karykatury, a nie mężczyźni, którzy mogliby taką kobietę zainteresować. Tadeusz wchodziłby w rachubę, ale jest za młody. Tak więc niby jest śmiesznie, wszyscy się bawimy, ale jeśli przypatrzymy się uważniej, to zza tej zabawy wyziera tragedia. Ta obserwacja dotyczy zresztą całego „Pana Tadeusza”. Nie ma tam właściwie mężczyzny z prawdziwego zdarzenia, bohatera wielkiego kalibru, patrioty potrafiącego sprostać sytuacji historycznej. Jedynie młodość Tadeusza niesie w sobie jakąś nadzieję na przyszłość, na pozytywne zmiany.
[Wajda] wiedziony instynktem reżysera domyślał się pewnie, że wiem coś o takich właśnie jak Telimena kobietach. Najważniejsze jest przecież porozumienie z tym drugim, najbliższym człowiekiem. A taki kontakt w sferze duchowej kobieta znajduje z innymi kobietami, a nie z mężczyznami. To samo dotyczy mężczyzn, oni również najlepiej dogadują się między sobą. Nie znajdziemy w kochanku przyjaciela i nie zrobimy z przyjaciela kochanka. Telimena szukała miłości. Nie znalazła jej. Uwodziła mężczyzn, którzy tak naprawdę jej nie obchodzili. Miała swoje sposoby, właściwe dla czasów, w których żyła. Na przykład mówi: „Kiedy zeszłam wieczorem z książką do ogrodu, szukać blasku księżyca, wieczornego chłodu” – wiadomo, że nie po to, by czytać, bo książek przy księżycu się nie czyta, ale w moim przekonaniu używanie takich pretekstów nie świadczy wcale o jej głupocie, tylko o dojmującej samotności. To jej samoobrona. Tu widzę jej tragizm. Dlatego nie grałam tego rodzajowo; to byłoby zbyt łatwe.
Telimena jest jedną z najlepszych ról Pani Grażyny. Jak sama Pani Grażyna mówi ''Ja jestem Telimeną''.
Rola Telimeny została nagrodzona Polską Nagrodą Filmową – Orłem za najlepszą rolę kobiecą w 2000 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz